~*~
Gatunek: yaoi, szkolne, dramat, komedia, romans.
Ostrzeżenia: wulgarne słownictwo, sceny +18, moda na sukces.
Pairingi: VMin, Vhope, TaeGi, KookieMonster, Jikook, Ji-hope, YoonJin.
Liczba rozdziałów: 50
Liczba rozdziałów: 50
~*~
Rozdział 33.
Rozdział 34.
Rozdział 35.
Rozdział 36.
Rozdział 37.
Rozdział 38.
Rozdział 39.
Rozdział 40.
Rozdział 41.
Rozdział 42.
Rozdział 43.
Rozdział 44.
Rozdział 45.
Rozdział 46.
Rozdział 47.
Rozdział 48.
Rozdział 49.
Rozdział 50.
~*~
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKiedy będzie kolejny rozdział ? :(
OdpowiedzUsuńDołączam się do pytania :(
UsuńJa również
UsuńJA NIE CHCE NIC MOWIC MOJA DROGA, ALE POWIEDZIALAS, ZE 49 BEDZIE POD KONIEC LUTEGO, DZISIAJ KONCZY SIE LUTY. CO OZNACZA, IZ NIE DOTRZYMUJESZ DANEGO SLOWA. SLABO, CHAMSKO I CHYBA MAM JUZ DOSYC CZEKANIA.
OdpowiedzUsuńLuty/marzec gwoli ścisłości. Niestety edukacja jest na pierwszym miejscu, pisanie to tylko odreagowanie i nie jestem w stanie skupić się na nim, gdy mam na głowie egzaminy, pracę i masę innych rzeczy. Przykro mi, że nie dodaję rozdziałów regularnie i szybko, ale mam inne priorytety ;c
UsuńJA NIE CHCE NIC MOWIC MOJA DROGA, ALE POWIEDZIALAS, ZE 49 BEDZIE POD KONIEC LUTEGO, DZISIAJ KONCZY SIE LUTY. CO OZNACZA, IZ NIE DOTRZYMUJESZ DANEGO SLOWA. SLABO, CHAMSKO I CHYBA MAM JUZ DOSYC CZEKANIA.
OdpowiedzUsuńWszyscy z wyczekaniem czekają na kolejny rozdzial. Mam tylko nadzieje, że nie zawiesisz opowiadania ani nic. Weny jak najwiecej.
OdpowiedzUsuńCzekam i czekam i guzik z tego. Znalazłam sobie inne opowiadanie w sumie to z moim ulubionym aktorem Hyun Woo.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dalej chce mi się czekać na kolejny rozdział.
Tak szczerze mówiąc to ja na chwile zapomniałam o tym opowiadaniu
To opowiadanie z Lee Hyun Woo "Something I don't Know"
OdpowiedzUsuńJak tak to też je czytam. Przedwczoraj był kolejny rozdział no nie? Bo jeszcze nie przeczytałam
A i ja se chyba odpuszczę to opowiadanie nie chce mi się czekać ponad 2 miesięce na rozdział
Podbijam wszystko wyżej ^
OdpowiedzUsuńDziewczyno naprawdę ogarnij się, tracisz czytelników
Zejdźcie z niej.
OdpowiedzUsuńSama prowadzę bloga i uwierzcie ciężko jest pisać kiedy jest się zmęczonym, kiedy ma się dużo na głowie, a doskonale wiem, że nikt nie chce czytać czegoś beznadziejnego, więc trzeba posiedzieć nad tym trochę. Spróbuj pisać, ty, anonimie i zobaczysz, że to wcale takie łatwe nie jest.
Ja mimo tego, że czytam tego ff, czekam wytrwale, bo wiem, jak trudno jest czasami, zmusić się do pisania, kiedy serio się, po całym dniu pracy, szkoły, ma dość.
Mam nadzieję, że uświadomiłam coś tobie, anonimie i reszcie.
A do autorki, dziękuję za kolejny rozdział, właśnie idę go czytać, trzymam za Ciebie kciuki, nie przejmuj się, czekam na kolejny, ale nie spiesz się, dodasz kiedy skończysz i będziesz miała na to czas.
Dziękuję :) Do widzenia :)
Dziękuję <3
UsuńNaprawdę chciałabym dodawać rozdziały codziennie, ale jestem na ostatnim roku, mam do napisania licencjat, dodatkowo pracuję po 12h dziennie w weekendy, więc odpadają kolejne dni, ciężko to pogodzić. Postaram się jednak, byście nie czekali tak długo. Ostatnio miałam wielki zastój i mi głupio, ale jakoś zepnę tyłek i coś wymyślę, byście nie czuli się zaniedbani ;)
Jeszcze raz dziękuję za zrozumienie, to wiele dla mnie znaczy <3
Ktoś mądry.!
UsuńPopieram.
Jak zobaczyłam te komentarze to sie przerazilam...
O Chrystusie...
OdpowiedzUsuńCzasami wstyd się przyznać, że jest się człowiekiem. Jak patrzę na takie komentarze, to dostaję palpitacji. Nie przejmuj się Reicz, ja też pisze bloga, wiem, jak ciężko wszystko pogodzić, wiem też, że bez weny niczego nie zdziałasz c:Rozdział już przeczytałam...uważam, że jest całkowicie fantastycznyyyy!!! Dziękuję bardzo, ale również przykro mi, że tyle czekaliśmy na ten rozdział :c Jako że jesteś moją ulubioną autorką, czekałam, wstrzymując oddech, doczekałem się i było warto! Ale tak, czy inaczej troszkę ciężko było mi czekać aż tyle :c
Weny słonko!
Wiem i bardzo przepraszam. Czuję niesamowite wyrzuty sumienia, że tyle to trwało, ale siadałam do pisania wiele razy i wszystkie próby kończyły się niepowodzeniem. Nie potrafię pisać, gdy mam zbyt dużo na głowie, zwyczajnie mi nie wychodzi. Obiecuję jednak poprawę, zaczęłam pisać ostatni rozdział i postaram się dodać go jak najszybciej.
UsuńDziękuję za miłe słowa i mam nadzieję, że już więcej Was nie zawiodę ;c
Nie czuj wyrzutów słonko, naprawdę, ja to wszystko rozumiem. Są rzeczy ważne i ważniejsze i wszyscy powinni postawić się w twojej sytuacji, gdzie uczysz się i pracujesz, a blog to tylko odpoczynek i ucieczka od świata c:
UsuńProwadzenie bloga nie jest łatwe i nie da się każdego zadowolić, jednak odwalasz kawał dobrej roboty i tak trzymaj kochana, naprawdę! Możesz być z siebie dumna, bo twój blog jest chyba najlepszy w Polsce!
Aż szkoda, że zepsułaś opowiadanie bo NAGLE znienawidziłaś Jikooka dla jakiegoś chorego vmina... *sob sob*
OdpowiedzUsuńbeznadzieja! nie polecam! można się zawieźć ;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Nie nagle, a jakoś w połowie pisania mi przestał pasować, a jednak to ciągnęłam, zresztą nie rozumiem dlaczego tak bardzo przeszkadza Wam to, że czegoś nie shipuję.
UsuńCo do opowiadania i końcówki, to jeśliby ktoś dobrze się wczytał, to wiedziałby, że Jimin zawsze miał pociąg do Tae i on mu się podobał. Zresztą co wy z tym Vminem XD Tae kocha Hoseoka, a Jimin miał prawo mieć wątpliwości. To raczej Ty siejesz nienawiścią do konkretnego shipu. I to, czy zepsułam, czy nie, to już subiektywna opinia. Autor zawsze sam wymyśla zakończenie i często nie trafia ono w gusta niektórych. Mi też nie podoba się mordowanie postaci w końcówkach, jednak nie robię z tego powodu dram. Każdy piszący ma swoje plany.
Pozdrawiam!